Mam na imię Davit Turkestanishvili, jestem Gruzinem i uwielbiam gotować! Od dawna marzyłem o swojej gruzińskiej restauracji , gdzie będę mógł za pomocą jedzenia opowiedzieć o mojej kochanej Gruzji, o smakowitych pomidorach, wypieszczonych przez słońce bakłażanach. Podzielić się wspomnieniami o pachnących pnączach winogron, zakorkowanych w butelkach wyśmienitego wina. I to się stało, mam gruzińską restaurację w Warszawie. Nazywa się RUSIKO – od imienia mojej mamy, która przez wiele lat prowadziła tę restaurację. My nadal kontynuujemy jej tradycję, czarując w kuchni najlepsze gruzińskie dania dla Was!
Zapraszam również do mojego świata zabytkowych dywanów. Udało mi się zgromadzić perełki z różnych zakątków świata, m.in z: Gruzji, Persji, Afganistanu i Azji Środkowej, które można i warto zakupić! A żeby w pełni poczuć atmosferę Orientu – zachęcam targować się 🙂
Dla miłośników wina – dobra wiadomość! Od grudnia 2018 roku można spróbować białych i czerwonych win, które powstają w moim marani (miejscu produkcji wina) w samym sercu Kachetii. Mój dziadek Elizbar Turkestanishvili kochał swoją ziemię i swoją winnicę. To na jego cześć nazwaliśmy to miejsce „MARANI ELIZBAR 1918” (1918 to rok urodzenia dziadka Elizbara) (więcej). Produkujemy wino w tradycyjny gruziński sposób tak, jak to robił mój dziadek, najstarszą metodą, czyli w qwewri – glinianych amforach pod ziemią. Dzięki temu wino zachowuje swój naturalny aromat, kolor i smak, a także cenne właściwości zdrowotne. Nasze wina zdobywają coraz to większe uznanie w Polsce. Co roku w Konkursie Winiarskim Enoexpo są nagradzane medalami, więc tym bardziej warto ich spróbować. Wszystkie wina z naszej winnicy, które przypadły Wam do gustu można kupić w Polsce wyłącznie w restauracji Rusiko w Warszawie (więcej).